Mógłbym zacząć post od "Wczoraj koleżanka zapytała mnie, co zrobiłbym gdybym...", ale odpuszczę sobie fikcje literacką dla urozmaicenia tego tekstu, a postawie na pewien powszechnie znany fakt: każdy z nas zastanawiał się nad tym co zrobiłby będąc w ciele płci przeciwnej choć na jeden dzień i każdy z nas sporo dalby za takową możliwość. Mimo, że nie jestem w stanie wyzbyć się tego co mam w spodniach na rzecz cycków i rezydowania w kuchni, to zawsze mogę sobie "pogdybać".
niedziela, 28 lutego 2016
niedziela, 21 lutego 2016
Deadpool, czyli film na który warto iść do kina
Zawsze, gdy wybieram się na koncert, do kina czy na inne wydarzenie kulturowe mówię, że idę się "odchamić", jednak tym razem było wprost przeciwnie, gdyż wybrałem się na Deadpoola. Pierwszy raz w życiu miałem co do filmu pewne oczekiwania, idąc na niego i mówiąc sobie w duchu "dziś obejrzę dobry film" - nie myliłem się.
piątek, 12 lutego 2016
Słów kilka o noworocznych postanowieniach
Mógłbym powiedzieć, że się spóźniłem i że lepiej być późno niż wcale. Jednak tak sie składa, że jestem w idealnym miejscu i czasie, które idealnie nadaje się do podsumowania pierwszej fazy noworocznych postanowień. Jak Wam idzie?
środa, 3 lutego 2016
Złe dni, tygodnie, kiepskie życie czyli, jak uniknąć bycia wiecznym pesymistą
Nie mam w zwyczaju bawić się w posty pełne pozytywnej energii czy też takie, które koniecznie zmotywują Was do działania, ale czasem trzeba uciec od ogólnie przyjmowanych norm, nawyków czy schematów, by nie być po prostu nudnym.
Wracając jednak do głównego wątku czuję potrzebę poruszenia kwestii pesymizmu. Do poruszenia takowej chyba skłania mnie światopogląd niektórych ludzi, którymi coraz częściej się otaczam, ponieważ ów światopogląd jest czarny, szary i... czarny.
A ich energia jest okrutnie zaraźliwa. Zatem jak się nie zarazić?
Subskrybuj:
Posty (Atom)